Plamy w kształcie kręgów lub wieloboków są skutkiem wielokrotnego odbicia promieni świetlnych wewnątrz obiektywu od powierzchni soczewek, z których jest zbudowany. Przy tym na zdjęciu pojawiają się plamy o kształtach odpowiadających otworowi przysłony obiektywu. A więc będzie to w większości obiektywów kształt okrągły, w niektórych natomiast (w starszych obiektywach niemieckich) sześciokąt lub inny wielobok, bo taki kształt nadają otworowi przysłony jej zamykające się sektory. Opisane powyżej niebezpieczeństwa czyhają na nas w pierwszym rzędzie przy zdjęciach wykonywanych pod światło, patrz str. 65.
Jak unikać tych wszystkich nieprzyjemnych zjawisk? Przede wszystkim chronić obiektyw przed bezpośrednimi promieniami słońca. Fotografując pod światło, starajmy się zawsze ustawić z aparatem w cieniu, lub przynajmniej w czasie zdjęcia osłonić obiektyw kapeluszem, ręką lub innym przedmiotem, aby promienie słońca nie mogły paść na przednią soczewkę obiektywu. Oczywiście najwygodniej będzie, gdy aparat ustawimy wówczas na statywie. Jeszcze lepiej byłoby jednak, aby wszystkie czynności związane z osłanianiem obiektywu mogła wykonać druga osoba, pomagająca nam przy zdjęciach. Przedmiot, którym osłaniamy obiektyw, nie może wejść oczywiście w jego pole widzenia.
Ponadto przestrzegajmy niezmiennie zasady fotografowania z założoną na obiektyw osłoną przeciwsłoneczną odpowiedniej wielkości i głębokości. Głębokość osłony powinna być jak największa. Osłona taka kosztuje dosłownie kilka złotych, uchronić zaś nas może przed wieloma niemiłymi niespodziankami.
Jak usunąć skutki popełnionych błędów? Poradzić można sobie jedynie z jakimiś niewielkimi plamami, stosując retusz pozytywowy na gotowym powiększeniu. Plamy większe, niestety, nie dadzą się usunąć i raczej trzeba zdecydować się na powtórzenie zdjęcia, o ile to jest możliwe. Wyjątek od tej reguły stanowić może jedynie słońce widoczne w postaci wieloramiennej gwiazdy. W niektórych wypadkach może to nawet wyglądać dość interesująco i dodawać zdjęciu swoistego uroku.
Leave a reply