Aby więc uzyskać pełną synchronizację błysku z migawką centralną, musi on wypaść dokładnie w chwili, gdy migawka jest całkowicie otwarta. Do spełnienia tego warunku kontakt włączający zapłon lampy błyskowej musi zamknąć się w odpowiednim momencie. W wypadku lampy spaleniowej zamknięcie to powinno nastąpić z wyprzedzeniem 16,5 milisekundy w stosunku do momentu całkowitego otwarcia listków migawki: jest to tzw. synchronizacja M. W lampie elektronowej natomiast styki muszą włączyć ją dopiero w tym momencie, gdy listki migawki odsłoniły cały otwór, a więc bez żadnego wyprzedzenia w czasie: jest to synchronizacja X. W migawce centralnej synchronizację można uzyskać przy wszystkich czasach jej otwarcia.
W wypadku migawki szczelinowej synchronizacja możliwa jest jedynie przy tych czasach naświetlania, przy których następuje jednoczesne odsłonięcie całej powierzchni obrazu. Zależnie od konstrukcji migawki czas ten będzie zamykał się w granicach od 1/25 do 1/60 sek. I w tego typu migawce (podobnie jak w centralnej) zamknięcie styków przy lampach spaleniowych musi być dokonane z wyprzedzeniem, a przy lampach elektronowych – dokładnie w tym momencie, gdy nastąpi całkowite odsłonięcie pola negatywu.
Błędy synchronizacji mogą się objawiać rozmaicie. Najbardziej drastyczny będzie wypadek, gdy – mimo otwarcia migawki i wyzwolenia błysku – na negatywie nie zarejestrował się żaden obraz. Oznacza to, że błysk lampy nastąpił za wcześnie, przed otwarciem migawki, lub też za późno, po jej zamknięciu Taki wypadek będzie miał miejsce, gdy używając lampy elektronowej włączymy jej kabel synchronizacyjny do gniazdka oznaczonego M: błysk nastąpi wówczas z wyprzedzeniem. Podobnie będzie, gdy przy krótkich czasach otwarcia migawki użyjemy lampy spaleniowej, włączając kabel synchronizacyjny do gniazdka X: błysk nastąpi już po zamknięciu migawki. Uwagi powyższe odnoszą się zarówno do migawki centralnej, jak i szczelinowej.
Leave a reply