Pośrodku negatywu na błonie zwojowej lub trochę z boku występuje regularna, okrągła i ciemna plama o średnicy ok. 1 cm. Czasem mogą być nawet dwie takie plamy: od plam mogą też ciągnąć się wzdłuż błony nieco jaśniejsze pasy tej samej co plamy szerokości.
Przyczyną takiego zjawiska będzie zaświetlenie błony przez okienko kontrolne umieszczone na tylnej ściance aparatu. Dawniej używano wyłącznie niezbyt czułych błon ortochromatycznych, a więc czerwony kolor okienka w dostateczny sposób zabezpieczał przed ewentualnym zaświetleniem błony. Dziś używamy błon panchromatycznych lub ortopanchromatycznych o dużo wyższej czułości. Czerwone promienie przepuszczane przez wspomniane wyżej okienko są więc w stanie zaświetlić taką błonę. Wprawdzie wstęga czarnego papieru powinna być dostatecznym zabezpieczeniem, ale jest tak w istocie tylko wówczas, gdy światło nie jest zbyt intensywne, tzn. gdy na aparat i wspomniane okienko nie padają wprost promienie słoneczne. Bezpośrednie promienie słoneczne są na tyle silne, że część z nich po przejściu przez okienko może przeniknąć przez wstęgę papierową i dotrzeć do samej błony. Niebezpieczeństwo takie, wprawdzie nieco zmniejszone, istnieje jednak nawet i wówczas, gdy okienko w aparacie ma kolor zielony. I tu długie działanie promieni świetlnych nie pozostanie bez wpływu.
Leave a reply