Daily Archives 06/05/2015

NEGATYW NIE DOWOŁANY CZ. II

Jak uniknąć błędów niedowołania? Przede wszystkim ściśle przestrzegać przepisanej temperatury oraz właściwego czasu wywoływania. Jeśli dzielimy konfekcjonowany wywoływacz na mniejsze porcje – używajmy wagi! Najlepiej zawsze używać świeżego wywoływacza, a w żadnym wypadku nie wykorzystywać go do maksimum przez wywoływanie w nim większej ilości błon niż określa to instrukcja jego użycia. Raczej mniej. „Oszczędności” takie nie opłacają się! Ogólnie można powiedzieć, że np. w 600 ml wywoływacza drobnoziarnistego wywołać można maks. 5 do 6 błon, co jednak nie jest regułą uniwersalną. Pamiętać oczywiście należy, że każde następne wywołanie wymaga pewnego przedłużenia czasu w stosunku do poprzedniego, właśnie ze względu na konieczność skompensowania zmniejszenia aktywności wywoływacza na skutek jego wyczerpywania się. Stopień tego przedłużenia trzeba również sprawdzić eksperymentalnie, przyjmując za punkt wyjścia zwiększenie czasu wywoływania każdej następnej błony o 10-15% w stosunku do czasu podstawowego.

Categories: Fotografia
dalej

NEGATYW NIE DOWOŁANY

Rozpatrzmy trzy charakterystyczne wypadki. Pierwszym z nich będzie zdjęcie silnie prześwietlone i nie dowołane. W rezultacie otrzymamy negatyw gęsty i jednocześnie bardzo miękki, nie dający się kopiować. Zdjęcie prawidłowo naświetlone a nie do- wołane da nam negatyw cienki, lecz z zaznaczonym wyraźnie rysunkiem w światłach jak i w cieniach fot. 73. Wreszcie zdjęcie nie doświetlone i nie dowołane da negatyw pozbawiony zupełnie jakichkolwiek szczegółów w cieniach o bardzo słabym rysunku w partiach średnich i światłach (fot. 74).

Categories: Fotografia
dalej