Opisywany błąd nazwany odblaskami pozornie winien znaleźć się (jak wielu mogłoby sądzić) w innej części tej książki, tam gdzie omówione są błędy związane ze złym doborem ekspozycji lub przy omawianiu błędów wynikających z właściwości materiałów światłoczułych. Ale tylko pozornie, Po pierwsze bowiem, dobór ekspozycji nie ma tu znaczenia ze względu na to, że naświetlając zdjęcie na światła, nie uzyskalibyśmy na zdjęciu nic poza nimi. Po drugie, wszystkie materiały negatywowe zabezpieczane są dziś przeciw odblaskom w stopniu wystarczającym dla normalnych warunków ich naświetlania. My zaś zmuszeni byliśmy warunkami zdjęciowymi do wielokrotnego prześwietlenia miejscowego naszych zdjęć. Dlatego też powstawanie odblasków zaliczyłem do błędów zdjęciowych.
Jak unikać odblasków? W praktyce należy unikać więc prześwietlania zdjęć oraz motywów o zbyt dużych kontrastach świetlnych. Robiąc zdjęcie mrocznego wnętrza, unikajmy sytuacji, w której musielibyśmy pokazywać jednocześnie okno wychodzące na jasną przestrzeń, wówczas bowiem będziemy mieli na zdjęciu albo okno prześwietlone z rozlanym szeroko światłem, albo smoliście czarne wnętrze pokoju. Jeżeli w żaden sposób nie możemy tego okna uniknąć, starajmy się przynajmniej złagodzić niepożądane efekty. Róbmy więc takie zdjęcie jedynie wówczas, gdy słońce nie oświetla okna ani też widocznej za nim przestrzeni (dni pochmurne), zasłońmy okno gęstą firanką lub, idąc w przeciwnym kierunku, postarajmy się oświetlić wnętrze pokoju dodatkowymi źródłami światła, zmniejszając w ten sposób nadmierny kontrast między nim a oknem. W wypadku zdjęć nocnych z zapalonymi latarniami starajmy się tak ustawić aparat, aby samo źródło światła schowało się za jakimś przedmiotem, np. za drzewem, i przez to nie było bezpośrednio widoczne na zdjęciu. Dobre wyniki dają też takie nocne zdjęcia o zmroku, przy resztkach światła dziennego, łagodzącego kontrast i nadającego zdjęciu szczególny urok.
Jedyny praktyczny sposób usunięcia odblasków na gotowych zdjęciach polega na miejscowym doświetleniu pozytywu przy wykonywaniu powiększenia. Po prostu po normalnym naświetleniu całego powiększenia, miejsce prześwietlone na negatywie naświetlamy dodatkowo przy użyciu masek z odpowiednimi otworami (patrz str. 65). Sposób ten łagodzi odblaski, nie jest jednak w stanie zapewnić nam całkowitego ich usunięcia.
Ale nie zawsze musimy starać się usunąć odblaski. W niektórych wypadkach aureole występujące naokoło palących się latarni można nawet uważać za efekt dodatni. Przecież oko ludzkie, patrząc bezpośrednio na taką latarnię, też widzi aureolę, a nie pojedynczy punkt świetlny. Przy ocenie tego typu efektów trzeba kierować się względami estetycznymi.
Leave a reply