Jak uratować nie dowołane zdjęcia? W wypadku zdjęć silnie prześwietlonych i nie dowołanych najpierw trzeba zastosować osłabienie osłabiaczem, aby zmniejszyć krycie negatywu. Gdybyśmy na skutek takiego zabiegu uzyskali negatyw zbyt słabo kryty, wówczas można spróbować (po bardzo gruntownie przeprowadzonym płukaniu) wzmacniania przy użyciu wzmacniacza chromianowego. W każdym razie należy liczyć się poważnie z możliwością niepowodzenia naszych zabiegów, tzn. że negatywu nie da się uratować.
Najkorzystniej sprawa przedstawia się w wypadku zdjęć prawidłowo naświetlonych i nie dowołanych, które dały w efekcie negatywy zbyt cienkie do kopiowania, ale nie pozbawione szczegółów w cieniach. Zastosujemy tu wzmacniacz chromianowy. Pierwsza część procesu wzmacniania polegać będzie na odbieleniu negatywu w kąpieli z dwuchromianem potasu. Receptura tej kąpieli podana została na str. 64, dlatego nie będziemy jej tu podawać powtórnie. Do użytku oba roztwory (A i B) należy zmieszać w następujących proporcjach: dla silnego wzmocnienia A 30 ml
Dobrze wypłukany negatyw w stanie mokrym zanurzamy w kąpieli odbielającej, unikając przy tym bezpośrednich promieni słońca. Trzymamy go tam aż do zupełnego odbielenia. Teraz następuje dokładne płukanie w bieżącej wodzie trwające dopóty, dopóki woda nie straci żółtawego zabarwienia. Następnie negatyw przenosimy przy silnym świetle dziennym lub sztucznym do wywoływacza drobnoziarnistego nie zawierającego bromku potasu, jak np. opisany na str. 64. Stopień kontrastowości negatywu regulujemy czasem wywoływania, a gdy to nie wystarcza – użyjmy wywoływacza pracującego bardziej energicznie i kontrastowo z tym, że wówczas trzeba liczyć się ze wzrostem ziarna obrazu. Po zakończeniu wywoływania negatywu nie utrwalamy, tylko starannie płuczemy przynajmniej przez pół godziny. Gdyby stopień wzmocnienia nie zadowalał nas, wówczas cały proces można powtórzyć jeszcze raz od początku. Zmieszane razem roztwory A i B chromianowej kąpieli odbielającej są nietrwałe i po użyciu trzeba je wylać.
Leave a reply